„Wszyscy wokół albo oszuści, albo komedianci, albo ludzie bezdennie słabi. Ja miotam się bezsilnie, bo oczywiście babie nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić, a tymczasem wierzcie mi, że my byśmy tę politykę o całe niebo dalej i lepiej prowadziły niż oni!” - tak w roku 1916 r. pisała do męża Zofia Moraczewska, posłanka na Sejm Ustawodawczy oraz na Sejm III kadencji w II RP, żona Jędrzeja Moraczewskiego.
Ponad 100 lat temu Polki wywalczyły prawa wyborcze. Do Sejmu Ustawodawczego, który miał na nowo określić sposób funkcjonowania państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości, weszło 442 mężczyzn i 8 kobiet - była wśród nich Moraczewska. Nazywano je posełkami albo posełkiniami, czasem poślicami (sic!). Wywodziły się z różnych środowisk, ale - często wbrew swoim partiom - działały wspólnie w sprawach, które uważały za ważne: sprawach kobiet.
Dzisiaj zazwyczaj nie mają swoich ulic, nie mają pomników, nie uczy się o nich w szkołach. Nie pamiętamy o nich. Tę pamięć przywraca książka „Posełki. Osiem pierwszych kobiet”. Z autorką książki – Olgą Wiechnik – spotkamy się 20 listopada w Książnicy Kopernikańskiej (Słowackiego 8). Zapraszamy o godz. 18.00. Wstęp jest bezpłatny.
Spotkanie odbędzie się w ramach Roku Kobiet Odważnych Województwa Kujawsko-Pomorskiego.