Badania archeologiczne na terenie Górzna potwierdzają istnienie wczesnośredniowiecznego grodziska potem zaś pałacu biskupów płockich między jeziorami Górzno i Młyńskie. Warunki topograficzne zadecydowały o tym, że w późniejszym czasie powstała tu niewielka osada rybacka, której mieszkańcy wykorzystując zasoby tych zbiorników wodnych zaopatrywali lokalną społeczność w ryby. Jeszcze sto lat temu otaczające jeziora łąki i pola były w pełni użytkowane rolniczo, dziś to tereny zalesione albo tereny prywatne. treść
Oba jeziora znajdują się na terenie Górznieńsko-Lidzbarskiego Parku Krajobrazowego i najlepszy na nie widok rozciąga się z tarasu przy Ośrodku Edukacji Ekologicznej „Wilga”, wzgórza zwanego Bocieniec. Piękna jeziorom dodaje otaczająca je szata leśna.
Jezioro Młyńskie, o powierzchni 25,3 ha, przez miejscowych nazywane stawem, to jezioro rynnowe, przepływowe zasilane przez liczne źródła zlokalizowane w jego zachodniej części (strona tarasu) oraz przez wody górnej Górzanki. Górzanką również wypływa woda z jeziora i zasila potem jezioro Górznieńskie. Młyńskie swoją nazwę zawdzięcza nie istniejącemu już młynowi zlokalizowanemu przy Górzance i moście.
Jezioro Górznieńskie, o powierzchni 47 ha, to również zbiornik rynnowy, który w najgłębszym punkcie, w południowej części, osiąga 16 m. W tej części zlokalizowana jest plaża miejska z wypożyczalnią sprzętu wodnego. W północnej części wykształciła się bogata roślinność wodna i przybrzeżna. Dominuje trzcina, grążel żółty, turzyca błotna, kosaciec żółty. Z jeziora woda wypływa rzeką Górzanką, która płynie na dnie wąskiej doliny o głębokości 20-30 m.
Jeziora można obejść, nie przy samej tafli, ale niewiele tylko nadrabiając drogi. Spacer wokół Górznieńskiego możemy rozpocząć w Górznie na rynku kierując się w stronę położonego na skarpie Parku Miejskiego, który został założony w 1920 r. Ulicą Wędkarską przy polu namiotowym im. Św. Tereski od Dzieciątka Jezus dotrzecie do ul. Parkowej. Po prawej stronie wzniesienie 110 m n.p.m. potocznie nazwane Łysą Górą (aktualnie teren prywatny). W sezonie letnim można dostrzec, kierując swój wzrok w prawą stronę, w koronach drzew gniazda czapli. Ulice tylko niekiedy przypominają ulice w miejskim rozumieniu tego słowa w przypadku w/w ulic to raczej polne drogi, dukty leśne. Przy kolejnym rozwidleniu należy skręcić w prawo, tak oto dotrzecie do jazu na Górzance wypływającej z jeziora. Po jego przekroczeniu ukarze się wzniesienie 118 m n.p.m. potocznie nazwane Górą Wielkanocną, obchodząc je prawą stroną dotrzecie na Fiałki, malowniczą pełną pagórków i pozostałości działań lodowca wieś. Ubitą drogą w prawo podziwiajcie ukształtowanie terenu, które pozostawił lodowiec. Wiejska droga, pozostając wiejską zmieni się w ulicę Wrzosową i tak dotrzecie do ośrodka wypoczynkowego, restauracji Wapionka. Docierając do asfaltu skręćcie w prawo by powrócić do miasta po drodze mijając mostek na Górzance (legenda o tym miejscu poniżej) albo w lewo by rozpocząć spacer wokół jeziora Młyńskiego. Asfaltową drogą, nieco się wspinacie, aż do Jagódki (aktualnie bursa uczniowska), gdzie skręcacie w prawo w drogę leśną. Warto skorzystać z przygotowanej przez Park Krajobrazowy ścieżki dydaktycznej, która oprowadza po zlokalizowanym w tej przestrzeni Rezerwacie Przyrody Szumny Zdrój. Po wędrówce wyznaczonymi szlakami rezerwatu sugerujemy powrót na ubitą drogę leśną i udanie się w kierunku Leśniczówki Górzno, po drodze miniecie tzw. Szkolny Plac (potocznie nazywany z języka niemieckiego Szulplac), miejsce spotkań, gdzie odbywały się apele szkolne, potańcówki. Na skraju placu stoi pomnik ku czci partyzantom poległym podczas II wojny światowej. Kontynuując można zgłębić wiedzę o okolicznych lasach czytając informacje z tablic ścieżki dydaktycznej, na końcu której możecie odpocząć pod malowniczo umiejscowioną leśną wiatą w sąsiedztwie wspomnianej leśniczówki. Za wiatą należy skierować się duktem leśnym aż do granicy rezerwatu, granicą rezerwatu podążać w kierunku południowym, aż do skrzyżowania, gdzie należy skręcić w prawo. W momencie dotarcia do bardziej ubitej drogi skręćcie w prawo, po ok 100 m. miniecie po lewej zabudowania tartaku. Po dotarciu do kolejnego drogi asfaltowej kontynuujcie prosto (uwaga na samochody!). Przekraczając granice miasta mijać będzie po lewej stronie stację benzynową z małym sklepikiem oraz miejsce gdzie można zakupić pizzę („Amore Mio”). Dalej prosto dotrzecie do rynku w Górznie. I to już wędrówki kres ???? .
Aktualnie właścicielem jezior jest skarb państwa, rybackim użytkownikiem jest okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Toruniu, opiekunem wody Koło PZW w Górznie. Wody jezior zarybiane są ostatnio głównie linem, karasiem, szczupakiem i węgorzem.
Legenda o topielcu
Pomiędzy dwoma wzgórzami zwanymi Bocieńcem i Kopcem biegnie droga do lasu. Najpewniej tamtędy na plażę zmierzacie. Przechodzicie wtedy przez mostek na rzece Kaliczce, co ją ludzie dzisiaj Górzanką zwą. A rzeczka ta łączy dwa jeziora Młyńskie i Górznieńskie. Jak się dobrze przyjrzycie, to ruiny młyna wodnego w chaszczach dostrzeżecie.
Ludzie powiadają, że w czasie pełni księżyca, gdy na zegarze wybije północ, w blasku poświaty na moście pojawia się postać w czarnym kapeluszu w równie czarną pelerynę owinięta. W ręce bierze skrzypce i najsmutniejsze melodie zaczyna wygrywać, takie po których serce łka i w głowie mieszać się zaczyna. Spóźnieni podróżni tracą wtedy orientację, zjeżdżają do rowu, pękają im ośki w wozach i już wypadek gotowy! Albo nagle zawracają i zamiast do celu dotrzeć błąkają się potem po lesie do świtania. Albo zapominają do kogo jechali i zdziwieni rozglądają się dokoła, by zrozumieć, gdzie są.
Powiadają, że to duch nieszczęśliwie zakochanego skrzypka, którego porzuciła dziewczyna i ten z rozpaczy rzucił się w toń jeziora.
Inni mówią, że tę muzykę przepełnioną żalem słyszą tylko ludzie niegodziwi. Wiemy jedno, uważajcie na moście i rozglądajcie się ostrożnie, by nie zgubić drogi.