Wśród zbiorów regionalnych są m.in. komplet ksiąg adresowych Bydgoszczy (1855-1937), księgi adresowe gospodarstw wiejskich z różnych lat, książki telefoniczne (w tym jedna z 1939 r.), wydawnictwa towarzystw (Towarzystwa Naukowego w Toruniu, Bydgoskie Towarzystwo Naukowe, Towarzystwo Naukowe we Włocławku, Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, itd.), przewodniki i informatory, wykazy nazw własnych (także dwujęzyczne), statystyki, słowniki biograficzne, monografie miejscowości oraz inne opracowania. Wśród czasopism i innych wydawnictw periodycznych w zbiorach regionalnych zgromadzono między innymi: „Dziennik Bydgoski” (1907-1939), „Gazetę Bydgoską” (1922-1939), „Ziemię Pomorską” (1945-1950), „Ilustrowany Kurier Polski” (1945-2002), „Gazetę Pomorską” (1949- ), „Dziennik Wieczorny” (1959-2001), „Fakty” (1955-1990), „Express Bydgoski” (1990- ), „Kronikę Bydgoską” (1967- ), „Kalendarz Bydgoski” (1968- ), „Bydgoski Informator Kulturalny” (1974- ).
Najstarszym wydawnictwem ciągłym w zbiorach Pracowni Regionalnej jest „Dziennik Tygodniowy Departamentu Bydgoskiego”. Ukazywał się w latach 1808-1809 oraz 1811-1815. Było to oficjalne pismo urzędowe ówczesnych władz lokalnych, choć umieszczano w nim także (za opłatą) prywatne „doniesienia”. Zawiera on wszelkie przepisy regulujące życie społeczne, polityczne i gospodarcze a także dużą liczbę listów gończych, często dotyczących zbiegów z wojska.
„Dziennik Bydgoski” jest jedyną gazetą polską ukazującą się w Bydgoszczy w okresie zaborów. Zachował się wyłącznie w zbiorach WiMBP w Bydgoszczy.
Podejmowane na przełomie XIX i XX wieku próby wydawania pisma w języku polskim kończyły się niepowodzeniem, ponieważ utrudnienia ze strony władz pruskich były bardzo dotkliwe. Dopiero w 1907 r. pojawił się Dziennik Bydgoski, wydawany nieprzerwanie do 3 września 1939 r. Dla Bydgoskiej Biblioteki oraz dla mieszkańców miasta gazeta stanowi nie tylko nieocenione źródło informacji, ale swego rodzaju przedmiot dumy, że udało się coś, co wydawało się niemożliwe. Warto nadmienić, że dziennik, choć z nazwy „bydgoski”, zamieszczał na swoich łamach bardzo dużo informacji z regionu, więc jest gazetą o znacznie szerszym zasięgu, niż wynika z tytułu.